No data

Gazeta codzienna

Sztuka. Kultura. Nauka.

* * *

Merkuriusz Polski dzieje wszystkiego świata w sobie zamykający dla informacji pospolitej. Od 3 stycznia 1661.
No data
No data
2020-04-27
Wniosek o kolejowe skomunikowanie Zamościa
Do UMWL
Szanowni Państwo,


Redakcja otrzymała, przetworzyła i przygotowała do druku propozycje internautów z portali o tematyce kolejowej. Proponują oni rozbudowę sieci kolei na terenie aglomeracji miasta Zamościa. Składam te propozycje, prosząc o ich przekazanie do PKP PLK -do UMWL, z odpowiednimi uchwałami czy opiniami Radnych Miasta, lub stanowiskiem odnośnie możliwości np. dodania chodników, dojść pieszych.
Władze miasta w mojej ocenie powinny zadeklarować chęć budowy infrastruktury po swojej stronie: przystanków autobusowych czy pętli autobusowych na przystankach kolejowych, wiat przystankowych na swoich przystankach autobusowych przy peronach kolei, chodników na perony etc. Stanowi to wymagany wkład samorządu lokalnego w taki projekt. Nie jest też prawnie proste aby ktoś inny niż samorząd dokonał takich inwestycji na gruntach samorządu. 
Plany innych miast
Nie tylko w Rzeszowie, ale też w Olsztynie powstaje kolej podmiejska. W planach jest budowa przystanków przy istniejących liniach kolejowych, zwłaszcza wzdłuż linii kolejowej do dzielnicy Gutkowo. Dwa przystanki już powstały. 
 
Proponujemy budowę kolei miejskiej także w aglomeracji zamojskiej. 
W Niemczech istnieje około 20 systemów kolei miejskich zwanych S-bahn, i jeden tylko system S-bahn w Berlinie przewozi więcej pasażerów niż wszystkie koleje pasażerskie w całej Polsce razem wzięte. 

Środki finansowe na realizację połączeń włożyłby głównie UMWL, a samorząd prawdopodobie partycypowałby np,. w budowie chodników do nowych przystanków kolei etc. Budowa nowych linii kolei leżałaby np. w gestii PKP PLK.
 
Korzystny przebieg linii przez starówkę tworzy warunki tak dogodne ekonomicznie że pozwalają one na wprowadzenie podmiejskich połączeń, kolei podmiejskiej także w tym mieście. Istnieje sieć linii kolejowych, pozostały korytarze transportowe po dawnych bocznicach kolejowych. 
 
W Europie Zachodniej z wielkim sukcesem odbudowano takie dawne bocznice towarowe, przeznaczając je dla szybkiego transportu miejskiego o parametrach bardzo konkurencyjnych na rynku transportowym. 

W tym mieście istnieje wielka szansa na wprowadzenie nowoczesnego systemu miejskiego transportu szynowego typu S-bahn znanego podróżującym do krajów Europy Zachodniej. W Polsce kolej jest już zupełnie zmarginalizowaną, niepopularną i likwidowaną formą transportu pasażerów. Doświadczenia Japonii i krajów wysokouprzemysłowionych pokazują że kolej nadal ma szansę osiągnięcia udziału 50 % rynku przewozowego, jeśli:
- na rynku kolejowym pojawi się konkurencja różnych firm
- odbudowana zostanie zniszczona infrastruktura kolei miejskich, odbudowane zostaną dawne bocznice towarowe jako korytarze dla transportu pasażerskiego. 
- będą powstawać nowe linie kolei na terenie miejskim.

Proponuję aby budowę przystanków kolejowych, odbudowę zlikwidowanych linii kolejowych, finansował rząd z UMWL.  
 
Transport kolejowy powinien być także finansowany ze środków władz miasta, a nie tylko ze środków województwa. 
Załączam propozycje graficzne i wnoszę o realizację inwestycji w postaci budowy systemu kolei podmiejskiej także w tym mieście. 

W ostatnich dekadach w krajach Unii Europejskiej uruchomiono wiele systemów pre- metra (o nazwach handlowych S-bahn, RER, light rail) wykorzystujących naziemną siec kolejową miast i aglomeracji europejskich do uruchomienia systemów komunikacyjnych:
- częstotliwość ruchu co np. 30- 20 minut w ciągu dnia
- obsługa większości obszaru zurbanizowanego, budowa nowych przystanków
- szereg linii przecinających aglomeracje z gęstą i częstą ofertą przewozową
-unifikacja systemu biletowego  transportu naziemnego miejskiego z ofertą systemu biletowego systemu kolei podmiejskiej.

W tymże celu wykorzystano linie także bez trakcji elektrycznej, wprowadzając system często kursujących wagonów motorowych (autobusów szynowych).
 Schematy połączeń załączam.





Petycja o odbudowę Kolejowej Obwodnicy Północnej w Zamościu 

(pełen opis w wydaniu płatnym- cena 100 PLN)

Czy pociągi z Zamościa w ogóle muszą zmieniać kierunek w Zawadzie? Dlaczego nie odbudować zapomnianego torowiska omijającego Zawadę? Tworząc przy okazji prawdziwą kolej miejską w relacji Zamość Główny-Zamość Stare Miasto- Zamość Północny- Krasnystaw?

Czy jest szansa na budowę łącznika linii normalnotorowej i szerokotorowej po zdemontowanym torowisku łączącym dworzec LHS Zamość Północny z centrum miasta? Jest możliwa odbudowa linii dla celów pociągów pasażerskich- może to być linia w splocie dwóch szerokości torów. Mogłyby kursować po niej pociągi normalnotorowe jak i "szybkiej kolei" mogącej ekspresowo połączyć Zamość z resztą kraju za pomocą "podrasowanej" do dobrych parametrów linii LHS.
Dodatkowo, dzięki temu torowisko pociągi towarowe mogłyby oszczędzić wstrząsów zamojskiej starówce.
Propozycje internautów (portal lubelskakolej.net):

Kolejowa Obwodnica Północna (ok 15km).
Początkowy odcinek jest stosunkowo łatwy do odtworzenia, kosztem całkowitego pominięcia miejscowości Zawada. Żeby nie pozbawiać mieszkańców szybkich połączeń proponowałbym dodatkowy przystanek dla szynobusów o roboczej nazwie Zawada Północ (lub Zawada Łącznica), przystanek zyskałaby również miejscowość Siedliska w którym zbudowałbym krótki peron. Przebiegałaby istniejąca linią do Bortatycz (tu można umieścić kolejny przystanek), dalej konieczna byłaby odbudowa zlikwidowanego toru przez obwodnicę północną i wraz z istniejącym chyba jeszcze wiaduktem na Majdanie. Umieściłbym tu kolejne przystanki zamiast jednego w kiepskim miejscu, tj. dawnego Zamość Północ
 
Nowe przystanki to: Zamość – Lubelska (przy wiadukcie na Lublin), Zamość – Powiatowa (także przy wiadukcie na ulicy Powiatowej). Następnie w samym Zamościu zaproponowałbym jeszcze przystanek Zamość – Legionów („planowany” przez miasto), a także Zamość – Stare Miasto (przy Peowiaków, o które walczy kolej). W zasadzie ten wariant jest propozycją ekstremalną z lepszą obsługa północnych dzielnic Zamościa i wychodzi z tego coś na kształt kolei podmiejskiej.

Zalety:

  • wszystkie tereny już należą do kolei,
  • dość łatwa budowa, brak przeszkód terenowych
  • nowe przystanki Siedliska, Zamość – Bortatycze, Zamość – Lubelska,Zamość – Powiatowa, zwiększające drastycznie zasięg oddziaływania kolei,
  • w pobliżu zamojskich przystanków kursuje sporo połączeń autobusów MZK,
  • szybka, prosta i bezkolizyjna trasa,
  • rozwojowe lokalizacje przystanków na obwodnicy północnej,
  • możliwość wydłużenia kursów na Roztocze, bez konieczności zmiany kierunku od istniejącej stacji Zamość,

Wady:
  • bardzo wysoki koszt odbudowy, ale jak unia daje kasę warto rozważyć ten wariant,
  • dużo prac ziemnych przy łącznicy na Majdanie(praktycznie budowa od podstaw z wyjątkiem istniejącego szkieletu wiaduktu),
  • dla połączeń w kierunku na Hrubieszów konieczna będzie zmiana kierunku w Zamościu, co jest jeszcze do zaakceptowania, ponieważ tu nastąpi znacząca wymiana pasażerów,
image.png
Kolejowa Obwodnica Północna. Legenda: kolor żółty - linia LHS, kolor czerwony Kolejowa Obwodnica Północna, kolor zielony - linia Zawada - Hrubieszów Miasto.

W każdy z zaproponowanych wariantów napotykamy różne problemy: techniczne, prawne i finansowe. Aczkolwiek nie są to pomysły niemożliwe do zrealizowania. Z mojego punktu widzenia najciekawsze są warianty C i D, które są wariantami przeciwstawnymi. Postuluję wyprostowanie układu torowego w głowicy północnej stacji Zawada, w celu zmniejszenia zużycia torowiska obecnym „wygibasami” oraz przeniesienie peronu bliżej północnej głowicy skracając dojście z centrum miejscowości.

wg  http://lubelskakolej.net/wp/fantazje-o-modernizacji-linii-69-rejowiec-hrebenne-oraz-lacznice-zawady-i-rejowca/


Wyeliminowana winna być konieczność dokonywania nawrotu w Zawadzie (choć w przypadku autobusu szynowego może ona zająć tylko od 1 do 2 minut). Konieczna wówczas jest budowa wiaduktu w Zawadzie bądź- postulowana przez redaktora, reaktywacja północnego wejścia kolei do Zamościa przez stację Zamość Północny oraz nieczynną odnogę do centrum miasta.

Obwodnica dla poc. towarowych

Poprzez budowę dodatkowych łącznic umożliwiłoby to także wyprowadzenie pociągów towarowych z historycznego centrum Zamościa. Jest to szczególnie ważne w celu ochrony zabytków zamojskiej starówki.

Proponowane jest także wznowienie zawieszonego w grudniu 2004 roku ruchu z Zamościa do stacji Hrubieszów Miasto. Po zbudowaniu przystanku Zamość Stare Miasto kolej powinna stać się bardzo ważnym środkiem transportu w tej relacji. Proponowana częstotliwość ruchu to 120 minut, z opcją 60 minut w szczycie przewozowym.

Odbudowano by zapomniany most kolejowy nad LHS. Linię wprowadzonoby do miasta jako w splocie 1435/ 1520 lub  jako torowisko szerokotorowe i normalnotorowe, lub dwutorowe, z jednym torem z dwoma rozstawami szyb w splocie.



Użytek Google maps do celów demonstracyjnych. Obie mapy na podst. Google Maps.


Utwórzmy przystanek kolejowy Jarosławiec

1. Poprawa obsługi Powiatu Zamojskiego połączeniami kolejowymi wraz z optymalnym wykorzystaniem użytkowania nowych przystanków w Zamościu poprzez codzienne, całoroczne wydłużenie 5 par pociągów regio relacji Lublin – Zamość do relacji Lublin – Miączyn. Wzrost pracy eksploatacyjnej w RJ 2016: 53 000 pockm. Kwota wymagana na realizację założenia: 1mln zł w skali roku. Korzyści: eliminacja jazd technicznych Zamość Wschód – Jarosławiec, pozyskanie nowych pasażerów ze wschodniej części powiatu zamojskiego w tym regularnie dojeżdżających do szkół lub pracy w Zamościu, poprawa dostępności transportu publicznego dla mieszkańców gmin Miączyn i Sitno, którzy często nie są podejmowani z przystanków przez przewoźników prywatnych kursujących w relacji Hrubieszów – Zamość z uwagi na brak miejsc (dotyczy zwłaszcza kursów szczytowych), poprawa warunków obsługi połączeń poprze przeniesienie postoju końcowego na LPO Miączyn z POSŁ Jarosławiec, możliwość utworzenia atrakcyjnego wspólnego biletu PR-MZK Zamość na odcinku Zawada – Miączyn. 

wg http://lubelskakolej.net/wp/
Poprzednie inwestycje władz miasta w kolej były sukcesem:

W połowie grudnia 2014 roku odbyło się spotkanie robocze pomiędzy przedstawicielami PKP PLK i Urzędu Miasta Zamościa, którego celem było omówienie sytuacji wokół inwestycji związanej z budową zintegrowanych międzygałęziowych węzłów przesiadkowych w lokalizacjach przy  ul. Peowiaków i os. PR5 (Zamoyskiego). Spotkanie zaplanowane było jeszcze przez poprzednie władze miasta. Głównym tematem dyskusji było „zgranie” obu części inwestycji (tj. tej w pasie kolejowym oraz infrastruktury towarzyszącej poza nim). Zgodnie z ustalonym planem działania do końca marca 2015 przy Peowiaków gotów będzie przystanek kolejowy, do którego doprowadzony zostanie chodnik od zatoki przystankowej oraz dojazd drogą awaryjną dla odpowiednich służb ratowniczych. To wymagane minimum. Oba obiekty budowane będą na podstawie zgłoszenia robót budowlanych. Termin jest pochodną konieczności przygotowania dokumentacji technicznej przez inwestora (UM Zamość). Szkoda, że nie wykonano tego wcześniej, niemniej jednak patrzmy w przyszłość i nie skupiajmy się na tym co było. Miejmy tylko nadzieję, że zima wciąż będzie łaskawa i nie opóźni prac. Chcąc odpowiedzieć na pytanie co z dodatkowym parkingiem musimy wrócić do kwestii finansowania. W budżecie na 2015 rok na cel związany z węzłami komunikacyjnymi zapisano 50 000zł. To kwota bardzo niewielka. Zatem realizacja pełni założeń (parking i remont zatok na Peowiaków) zależeć będzie od tego czy znajdą się dodatkowe pieniądze w budżecie Zamościa. A każdą zmianę budżetu zatwierdzić będzie musiała rzecz jasna Rada Miasta.
Prace przy przystanku Zamość Wschód ruszają pełną parą od początku roku 2015. Planowanym terminem zakończenia jest zaś jego drugi kwartał. W części kolejowej nie planuje się modyfikacji projektu. Natomiast modyfikowane mają być założenia dotyczące części miejskiej. Przyczyną jest chęć uniknięcia długotrwałej i trudnej procedury zamiany działek pomiędzy spółdzielnią mieszkaniową os. Zamoyskiego a MiastemZamość, która byłaby niezbędna w przypadku realizacji poprzedniej koncepcji. Niezależnie jednak od finalnej wersji projektu należy pamiętać, że rzeczą podstawową jest przyłączenie przystanku przynajmniej chodnikiem do ulicy Zamoyskiego. Powód jest niezmiernie prosty. Otóż jeśli oba węzły komunikacyjne mają w przyszłości działać w pełni poprawnie, to sprawą niezmiernie istotną jest maksymalizacja ilości kursów autobusowych docierających w ich bezpośrednie sąsiedztwo. Mówiąc wprost, chodzi o to aby na przykład lokalne kursy autobusów PKS, Autonaprawy i możliwie jak największej ilości przewoźników prywatnych docierające do Zamościa od strony zachodniej i południowo-zachodniej przejeżdżały przez przystanek na Peowiaków przed zakończeniem biegu na Gminnej lub Hrubieszowskiej. Analogiczne lokalne kursy z północy i południowego-wschodu w możliwie dużej ilości, powinny oprócz zajazdu na Gminną i Hrubieszowską wykonać też pętle ul. Zamoyskiego zatrzymując się koło nowego przystanku. Chodzi o to, aby zamiast skazanej (w przypadku kilku par w dobie) na porażkę „zabawy” w skomunikowanie MZK i pociągu, zapewnić sytuację w której podróżny z pociągu trafi w najgorszym razie na „dziurę” w kursach nie dłuższą niż 30 minut w dzień roboczy. Osiągnąć ten cel można poprzez zachęty dla przewoźników w postaci propozycji zwolnienia  lub obniżenia opłat za korzystanie z wybranych przystanków oraz propozycję zmiany tras przy okazji przedłużenia zezwoleń na linie komunikacyjne, które to narzędzie obowiązywać będzie jeszcze do roku 2017. Nie jest to proces łatwy ani krótkotrwały, niemniej jednak warto podjąć ten trud by organizacyjnie zbliżyć się trochę z transportem publicznym do naszych zachodnich i południowych sąsiadów. Podmiotami odpowiedzialnymi za koordynację tej akcji powinny być Gmina Zamość i Starostwo Powiatowe w Zamościu przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego (UMWL).
 Kierunek Wschód
Czas na kwestię chyba najbardziej istotną. Jeszcze zanim rozstrzygnięta została sprawa finansowania budowy przystanków Zamość Stare Miasto i Zamość Wschód, przeprowadzono analizy dotyczące ich obsługi. Na ich podstawie zapadła decyzja, iż budowa w rejonie przystanku ZamośćWschód toru odstawczego dla autobusu szynowego wraz z budową kompletnie od podstaw urządzeń ZRK nie jest rozwiązaniem ekonomicznie i eksploatacyjnie optymalnym. Zwłaszcza w kontekście tego, że pociągi pasażerskie wiecznie nie będą kończyć biegu w Zamościu. Wskazane jest za to wykorzystanie w stopniu maksymalnym infrastruktury istniejącej oraz uzyskanie dodatkowych korzyści poprzez „otwarcie się na kierunek hrubieszowski”. Najbliższym posterunkiem zapewniającym obecnie (bez poniesienia dodatkowych kosztów) możliwość zmiany kierunku jazdy pociągu jest świeżo zmodernizowana ładownia-przystanek osobowy (LPO) Miączyn. Odległość dzieląca przystanek osobowy (PO) Zamość Wschód i LPO Miączyn to ~15 km. Teoretycznie niewiele lecz jak wskazywaliśmy już wcześniej bez zwiększania pracy eksploatacyjnej (względem roku ubiegłego) w ramach rocznego rozkładu jazdy Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, wydłużenie wszystkich 5 par zamojskich pociągów do Miączyna będzie możliwe tylko przez 180 dni, czyli pół roku. Mimo to uważamy, że przy założeniu jakim jest uzyskanie pełnej funkcjonalności obu zamojskich przystanków w drugim kwartale 2015 (czyli w najgorszym razie w połowie roku właśnie) jest to rozwiązanie jak najbardziej optymalne i powinniśmy starać się o jego poparcie przez UMWL. Oczywiście logicznym rozwiązaniem do którego należy dążyć w przyszłości jest obsługa całej linii aż do Hrubieszowa realizując tym samym zawartą w Planie Transportowym trasę R64. Niestety na chwilę obecną musimy zdawać sobie sprawę z ograniczeń samorządowego budżetu.
Zawsze trzeba jednak posiadać w zanadrzu też  tzw. plan „B” czyli wariant oszczędnościowy. I tym doraźnym wariantem „B” jest przystosowanie posterunku osłonnego (dawniej odgałęźnego) Jarosławiec do zmiany czoła pociągów pasażerskich obsługiwanych taborem niskopojemnym czyli (szynobusami). W skrócie operacja ta na chwilę obecną wyglądałaby następująco. Pociąg Regio po dotarciu do przystanku Zamość Wschód formalnie kończy bieg, po czym wyrusza dalej do Jarosławca już jako pociąg służbowy do PODG Jarosławiec, gdzie następuje zmiana czoła i zjazd na tor oporowy utworzony z przystosowania fragmentu zlikwidowanej linii kolejowej nr 83 Zawada – Zamość Bortatycze – Jarosławiec w celu zwolnienia szlaku. Analogicznie w drodze powrotnej. W tej koncepcji pojawia się jednak mały „zgrzyt”, którym jest jazda na odcinku Zamość Wschód – Jarosławiec jako pociąg służbowy. Jest to niestety pochodna dziwnego sposobu liczenia stawek za dostęp do infrastruktury w naszym kraju, w którego wyniku przewoźnik woli podsyłać tabor pociągami służbowymi (potocznie zwanymi „esami”) niż jechać jako pociąg osobowy za który stawka dostępu jest wyższa. Drugą przyczyną tego stanu rzeczy jest brak infrastruktury obsługi podróżnych w Jarosławcu.
Oczywiście należy dążyć z całych sił do tego aby jednak pociągi regio dotarły przynajmniej do Jarosławca oficjalnie. Natura nie znosi próżni i mogę sobie dać uciąć rękę, że wprowadzenie rozwiązania jak opisane powyżej po kilku tygodniach spowoduje sytuację w której znajdą się osoby postronne, które i tak podjadą sobie do Jarosławca nielegalnie. Niemniej jednak należy się do oficjalnej obsługi Jarosławca przygotować kompleksowo i przygotowania te winny ruszyć już z początkiem nowego roku. Elementem najprostszym i możliwym do realizacji od zaraz jest budowa we współpracy pomiędzy Gminą Sitno i PKP PLK, po najniższych możliwych kosztach, tymczasowego miejsca do wsiadania w miejscowości Jarosławiec. Proponowaną lokalizacją jest km 18,475 czyli przejazd z drogą gminną Jarosławiec – Łabuńki II. Umiejscowiony w tej lokalizacji nieużywany plac buraczany mógłby stanowić parking dla samochodów. Ponadto lokalizacja ta zdaje się być położona optymalnie względem dojazdu z Łabuniek i Sitna. Nie bez znaczenia pozostaje także bliskość szkoły w Jarosławcu. Oczywiście o ostatecznej lokalizacji przystanku zdecydować mogą także mieszkańcy gminy Sitno.  Realizacja tego celu zależeć będzie od współpracy PKP PLK i Gminy Sitno przy wsparciu Starosty Zamojskiego. Warto także wciąż starać się wciągnąć do współpracy gminę Miączyn, tak aby jednak pociągi regio dotarły do samego Miączyna. Jeśli argumenty natury społecznej nie odniosą skutku, to zawsze możemy spróbować przekonać lokalny samorząd tym, że powrót pociągów pasażerskich w nowoczesnej i funkcjonalnej formie znakomicie uzupełniłby transportowe walory gminy jakimi niewątpliwie jest zmodernizowana droga krajowa nr 74. Niewątpliwie istotna jest też kwestia pijaru jaki tworzymy wokół kolejowych inwestycji w Zamościu. Jeżdżenie na odcinku Zamość Wschód – Jarosławiec jako służbowy podsył z pewnością nie będzie dobrze odebrane ani w mediach, ani przez lokalną społeczność.

wg http://lubelskakolej.net/wp/
--

 

Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

 

2020-04-25
Second news on the main page

W sprawie kolei aglomeracyjnej

 


 Adnotacja: Dzień dobry

 

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakład Linii Kolejowych w Lublinie w załączeniu przesyła  pismo z informacjami w zakresie poruszanych zagadnień.

Wniosek aby w ramach Lubelskiej Kolei Aglomeracyjnej kursowały początkowo "pociągi lotniskowe"

do UMWL
Przypomnienie 
Zmiana propozycji


Wnoszę aby w ramach Lubelskiej Kolei Aglomeracyjnej kursowały początkowo "pociągi lotniskowe", które byłyby przedłużone z dworca głównego do stacji Motycz ze zmianą kierunku na stacji Lublin Zemborzyce. Dla ruchu aglomeracyjnego odbudowanoby przystanek na północ od dzielnicy Zemborzyce.- Lublin Zalew. 
Kolej kursowałaby poczatkowo kilka razy dziennie, jako test usługi.
Proponowana zmiana trasy usługi:
  1. Motycz
  2. Stasin Płn.
  3. Lublin Wschód
  4. Lublin Zalew - nowy przystanek, odbudowa
  5. Lublin Zemborzyce zmiana kierunku
  6. Lublin Główny
  7. Lublin Północny
  8. Świdnik Miasto
  9. Lublin Airport
Pozdrawiam
Adam
Załączniki:
obecny rozkład kolei na lotnisko oraz korespondencja.
 www.lubelska.eu
Redakcja: Dol. Ziel. 24a, Ziel Góra
2020-04-27
List w sprawie odmowy finansowania wkładu własnego UM dla miejskiego transportu szynowego

Dzień dobry,

 

Odnosząc się do artykułu i zgodnie z wcześniejszą korespondencją, informujemy, że Miasto Lublin wyraziło chęć powzięcia współpracy w projekcie Lubelskiej Kolei Aglomeracyjnej, odnośnie zintegrowania i optymalizacji inwestycji kolejowych realizowanych na obszarze Gminy Lublin i Lubelskiego Obszaru Funkcjonalnego. Miasto Lublin wyraziło wolę zawarcia porozumienia w sprawie współpracy z PKP PLK.

 

Podkreślić należy, że Lublin uczestniczy w projekcie Lubelskiej Kolei Aglomeracyjnej, który zgodnie z kompetencjami koordynuje Marszałek Województwa. My zadeklarowaliśmy tam swój udział i zgłaszamy swoje uwagi.

Tak, jak pisałam ostatnio, Miasto prowadzi także działania i inwestycje, które stanowią element systemu kolejowego.


---
Z pozdrowieniami,
Justyna Góźdź
Biuro Prasowe w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin
DO UM w Lublinie
Dzień dobry, z Jakiego powodu miasto Lublin podjęło decyzję o zablokowaniu środków na cele transportu szynowego miejskiego i aglomeracyjnego? 
"- Przez dwa lata w budżecie rezerwowaliśmy środki na ten cel. Podobnie było w PLK. Miasto Lublin nie zdecydowało się jednak przyłączyć do porozumienia - tłumaczy Jacek Sobczak. "
Jakie są powody niechęci władz miasta do szynowego transportu miejskiego i podmiejskiego?
Pozdrawiam,
Adam
 
 

---------- Forwarded message ---------
Od: Adam Fularz <Adam@wieczorna.pl>
Date: wt., 12 kwi 2022 o 13:24
Subject: Re: Przypomnienie- sprawa kolei aglomeracyjnej
To: ztm <ztm@ztm.lublin.eu>


Dzien dobry, w odpowiedzi przekazuję różne opisy i plany z archiwum redakcji:
Proszę o komentrz do oniższych planów i grafik- komentarz zcytuje w piśmie do władz miasta Lublin
Pzdr 
Adam
--
Planowano utworzenie szybkiej kolei miejskiej, która dowoziłaby mieszkańców z Czubów, centrum i Tatar na lotnisko w Świdniku, a także nad Zalew Zemborzycki. SKM dowoziłoby ludzi do Lublina również z Niedrzwicy, Nałęczowa i Świdnika.
W latach 2011–2019 dworzec główny przechodzi jeden z największych remontów w swojej historii. Zmodernizowano wiadukt kolejowy nad ulicą Kunickiego, przejście podziemne zostało przebudowane i przedłużone do skweru przy ulicy Kunickiego. Wszystkie perony przejdą remont oraz zostaną przykryte wspólnym dachem. Peron pierwszy zostanie przedłużony w kierunku Chełma, powstaną przy nim nowe krawędzie peronowe skąd będą odjeżdżać pociągi na lotnisko i do Lubartowa. Tereny przydworcowe zostaną zagospodarowane i przejdą rewitalizację.
Stacja Następny przystanek Odległość
Lublin P.odg. Lublin Most (zlikwidowany)
P.odg. Rury (zlikwidowany)
Stasin Polny 7,035 km
Motycz
Stacja Następny przystanek Odległość
Lublin P.odg. Lublin Most (zlikwidowany)
Lublin Wrotków (zlikwidowany)
Lublin Zalew (nieczynny)
Lublin Zemborzyce 8,732 km
Plan budowy kolei aglomeracyjnej, która miałaby łączyć Lublin i najbliższe okolice, nie jest nowy. Od lat mówi się o wykorzystaniu istniejącej infrastruktury i uruchomieniu połączeń np. z Motycza, przez nowy przystanek na Czubach, dworzec główny i północny do Świdnika. Projekt zakłada też budowę nowych przystanków: oprócz tego na Czubach także Lublin Makro i Lublin Carrefour na trasie Lublin - Świdnik. 
 
- Przez dwa lata w budżecie rezerwowaliśmy środki na ten cel. Podobnie było w PLK. Miasto Lublin nie zdecydowało się jednak przyłączyć do porozumienia - tłumaczy Jacek Sobczak. 
Propozycje graficzne odtworzenia kolei podmiejskiej

--






















Obraz w treści 1

czw., 7 kwi 2022 o 15:08 ztm <ztm@ztm.lublin.eu> napisał(a):
W dniu 2022-04-01 o 08:41, Adam Fularz pisze:
do UM
Dzień dobry, Ponownie przesyłam propozycję. Wg ustawy po tr. zbiorowym, to UML jest organizatorem większości takich usług.
Pzdr

Dzień dobry. 

Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie w załączeniu przekazuje odpowiedź na Pana wniosek.

Poprawność podpisu elektronicznego można zweryfikować używając portalu https://weryfikacjapodpisu.pl

ZTM w Lublinie
Lublin, dnia 7 kwietnia 2022 r.
 
PP.403.10.22
 
Pan
Adam Fularz
Adam-wieczorna.pl
 
W odpowiedzi na Pana wiadomość e-mail skierowaną do Pana Krzysztofa Żuka –
Prezydenta Miasta Lublin w sprawie odbudowy sytemu szybkiej kolei miejskiej, Zarząd
Transportu Miejskiego w Lublinie informuje, co następuje.
W chwili obecnej przygotowywana jest na zlecenie PKP (..)
2020-04-27
O założeniu miasta Lublin przez Rzymian
ndz., 15/12/2013 - aktualizacja w 29.10.2022 r.

Czy, skoro w dawnych czasach aż nad Wisłę miała docierać granica krótkotrwałej prowincji rzymskiej, Germania Magna, i jacyś autorzy późniejsi, analizujący te doniesienia, wspominają o terenie określanym jako Germania Transvistulana, to czy założenie Lublina przez Rzymian, przywódców rzymskiego królestwa buforowego, jest tym bardziej prawdopodobne.  Wielu autorów wymienia tutaj różne królestwa peryferyjne, utrzymywane jako strefy demarkacyjne między imperiami, czy, ogólnie to ujmując, tereny politycznych peryferii. 

Kroniki Wincentego Kadłubka opisują państwo istniejące na przełomie er. Jeśli jego opis jest poprawny, to poniższą analizę ułożono na podstawie jego doniesień. 

Lublin na granicy Dacji?
Istnieje wiele źródeł łączących tereny dawnej wschodniej części obecnej Polski w czasach antycznych z imperium dackim. Są to nie tylko teksty kronik wczesnośredniowiecznych, włączających królów dackich w listy panujących w Polsce, ale też dawne mapy. Na Mapie Świata, dziś niedostępnej, powstałej na podstawie materiałów Marka Agryppy zebranych do ok. 13 p.n.e. zachodnią granicą Dacji jest rzeka Wisła. Rzeka ta jest rzeką graniczną Germanii oddzielając ją od Dacji. W Chorografii Pompejusza Meli (ok. 43 n.e.) Wisła występuje jako granica między Sarmacją a Dacją. Jest to mapa zapoczątkowana przez Marka Wispaniusza Agryppę (zm. w 12 roku naszej ery), i dokończona przez jego zięcia, Oktawiana Augusta (63 p.n.e. – 14 n.e.). Na tejże mapie widniała rzeka Wisła jako wschodnia granica Gerrmanii. W komentarzach do niej (Demensuratio provinciarum) zapisano:

Dacia, Getica finiuntur ab oriente desertis Sarmatiae, ab occidente flumine Yistula, a septentrione oceano, a meridie flumene Histro. [...] Germania, Raetia, ager Noricus ab oriente flumine Yistula et silva Hyrcana, ab occidente flumine R(h)eno, a septentrione oceano, a meridie iugis A(lp)ium et flumine Danubio.

Co możemy przetłumaczyć następująco:

Kraj Daków i Getów jest ograniczony od wschodu przez pustkowia Sarmatów, od zachodu rzeką Wisłą, od północy oceanem, a od południa rzeką Ister [Dunaj] [...]Germania, Recja, Noricum od wschodu [ograniczone są] rzeką Wisłą i Lasem Hercyńskim, od zachodu rzeką Ren, a od południa pasmem Karpat i rzeką Danubis [Dunaj] 

autor wpisu: wojtek k., http://www.historycy.org/index.php?showtopic=46512&mode=linear

Agrippa pisał o Morzu Bałtyckim jako północnej granicy Dacji. Dacja była ograniczona przez "Ocean" Bałtycki na północy i Wisłę na zachodzie. [14] Nazwiska ludzi i osiedli potwierdzają granice Dacji w sposób opisany przez Agryppę.

“Dacia, Getico finiuntur ab oriente desertis Sarmatiae, ab occidente flumine Vistula, a septentrione Oceano, a meridie flumine Histro. Quae patent in longitudine milia passuum CCLXXX, in latitudine qua cogitum est milia passuum CCCLXXXVI”

Tracja antyczna Trakia, miała w swoim składzie właśnie ” jedną wielką prowincję słowiańską", jak podaje A. Bielowski:  

Inne dowody to opis prowincji Dacji pióra Adama z Bremy (żyjącego w latach 1050- ok. 1081), i Pliniusz Starszy, piszący o Dacji podzielonej na 50 strategii. 

Żona Leszka III?

Czy Leszko III Kotys mógł mieć żonę Julię? Czy Wincenty Kadłubek mógł włączyć do swojej kroniki antycznych władców ówczesnej Polski, z czasów Juliusza Cezara? Istnieją różne doniesienia o takich małżeństwach, możemy więc dziś zweryfikować prawdziwość tej historii. W XIX wieku doniesienia kronikarskie badano z dużo większą pieczołowitością. Obecnie uważa się kronikę Wincentego Kadłubka za dzieło bujnej wyobraźni, co nie przeszkadza pokoleniom polskich historyków wybiórczo czerpać z dzieł tego autora informacje n/t czasów późnego średniowiecza. Natomiast doniesienia o antycznych początkach lokalnej państwowości traktowane są z niedowierzaniem. Julia wg najstarszych polskich kronik miała być żoną Lestka III, pochodzić z rodziny cesarzy rzymskich, i dać mu dziecko- Pompiliusza I. Miała założyć miasta: Lubusz (Juliusz) oraz Lublin lub Wolin (Julin).

Lestek III

Lestek III, wedle wyobrażenia włoskiego kronikarza Alessandro Guagniniego z XVI wieku, cc wikimedia

 

Syn jego Lestek III nie w takiej mierze (powiększył) państwo ojca, w jakiej wiele dodał do ojcowskich wyczynów: on Juliusza Cezara pokonał w trzech bitwach, on w kraju Partów Krassusa zniósł z wszystkimi wojskami, a do ust jego wlewając złoto rzekł: ?Złota pragnąłeś, złoto pij?. Rozkazał i Gotom, i Partom, a także krainom położonym poza Partami. Wreszcie Juliusz, rad się z nim sprzymierzyć węzłem powinowactwa, wydaje za niego siostrę Julię. Jej to jako posag przekazana została od brata Bawaria, a jako dar ślubny od męża prowincja serbska. Założyła ona dwa miasta, z których jedno od imienia brata nazwać kazała Julius, teraz Lubusz, drugie Julia od własnego imienia [obecnie nazywa się ono Lublin]. Ponieważ zaś Juliusz faktem tym rozdmuchał przeciwko sobie nienawiść senatu rzymskiego, zwabiony bowiem uściskami nieprzyjaciół, jak wróg, nie jak obywatel, zacieśniał obszar państwa rzymskiego i tych nauczył rozkazywania, których raczej powinien był nauczyć służenia – usiłuje gwałtem odebrać siostrze to, co przedtem dał jej jako posag. Z tego powodu siostra jego została odprawiona, pozostawiwszy u męża maleńkiego syna, któremu imię było Pompiliusz. Nałożnica zaś jego, która współzawodniczyła z królową, gdy ta była jeszcze obecna, zajęła miejsce królowej. Ta z nienawiści do rywalki, pod wpływem miłości, którą opętała króla, zmieniła nazwy wymienionych miast.

(Tłum. z j. łacińskiego Brygida Kürbis.)

 

Plik:Leszek III.JPG

ok. r. 1600/1700, autor nieznany, cc wikimedia 

 

Leszko III w analizie Bielowskiego

Wg Bielowskiego, Leszko III jest postacią tożsamą z Kotysem, jednak szczegóły historii różnią się. Z pewnym przybliżeniem, rządził od początku panowania Augusta (27 p.n.e.) i wg starożytnych autorów (np. Florusa) miało dojść do jego do ataku na rzymskie garnizony na terytorium znajdującym się  w południowej części dorzecza Dunaju , a on sam miał zaatakować kiedy Dunaj został zamrożony zimą. Po zwycięstwie Oktawiana w wojnach, Rzymianie podjęli kroki w celu ukarania króla. Otwarty konflikt wybuchł między obozem Oktawiana (przyszłego cesarza Augusta) i jego kolegi z  triumwiratu: Marcusa Antoniusa. Oktawian August, aby zapewnić sobie przyjaźć króla, miał mu zaoferować ślub ze swoją córką. Oktawian, według zeznań Marka Antoniusza, chciał zawiązać sojusz z Kotysem, Cotisco: zaproponował barbarzyńskiemu królowi, że poślubi jego córkę, a on miał poślubić córkę Oktawiana, Julię. Ale kiedy Cotisco, Kotys zdradził treść umów, sojusz i ich małżeństwa wycofano. Później Kotisko został pokonany i obalony przez generała Oktawiana, Lentulusa. Wspominają Kotysa: Appian, Swetoniusz, a trzecim źródłem, które wspomina o tym władcy jest Horacy. 

Weryfikacja w źródłach

Nie sposób zweryfikować w źródłach prawdziwości tej historii. Juliusz Cezar podbił Bawarię i ustanowił rzymską granicę na Renie do 51 r.p.n.e. Źródła wymieniają dwie siostry Juliusza Cezara, jedna z nich wychowywała Oktawiana Augusta, który, adoptowany przez Juliusza Cezara, przybrał jego imię: Gaius Julius Caesar. Znaleźliśmy tylko tą wzmiankę:

Swetoniusz (LXIII, Life of Augustus) mówi że Marcus Antonius napisał, że Augustus zaręczył córkę Kotysowi. Julia miała poślubić Cotiso (M. Antonius scribit primum eum Antonio Filio suo despondisse Iuliam, dein Cotisoni Getarum regi) aby utworzyć sojusz między obu mężczyznami. To nie powiodło się kiedy Kotys, Cotiso zdradził Augusta. Julia skończyła poślubiając kuzyna o pełnym imieniu i nazwisku rodowym Marcus Claudius Marcellus. Po zwycięstwie Caesara Augustusa w wojnach domowych, Rzymianie ukarali geto-dackiego władcę, który został pokonany przez Marka Licyniusza Krassusa. W odzie poświęconej jego opiekunowi, Horatius radzi mu, aby nie martwił się o bezpieczeństwo w Rzymie, ponieważ armia Cotiso zginęła.

Według Appiana, Antoniusz jest odpowiedzialny za stwierdzenie, że August dążył do pojednakia z Kotysem, Cotiso, król Geto-Daków, dając mu swoją córkę, a on sam miał zawrzeć małżeństwo z córką Kotysa, Cotiso. [3] Według Swetoniusza, Cotiso odmówił sojuszu i wstąpił do partii Antoniusza. [4] Zgodnie z Dio, historia Antoniusza i jego proponowanych małżeństw jest mało wiarygodna i może została wymyślona przez niego, aby zrównoważyć swój sojusz z Kleopatrą. [4]

za:Wstęp krytyczny do dziejów Polski Autorzy August Bielowski

Z małżeństwa z Julią Leszko miał mieć syna Pompilusa I. Po jej odprawieniu wziął sobie nałożnicę, która dała mu dwudziestu synów, którzy po jego śmierci otrzymali własne królestwa.

W tekście oryginalnym Kadłubka miało się pojawiać słowo: "Bebium" zamiast postaci Krassusa. Postać Krassusa miała być wg Bielowskiego, badającego źródłowy tekst kroniki, późniejszym wtrętem, wstawką przepisywaczy. 

 

 

wg Kronika polska, przez Dzierswę w końcu wieku XII. napisana: Z dodatkiem ... Autorzy Dzierswa  

 

Wiadomości historyczno-krytyczne do dziejów literatury polskiéy: o pisarzach ... Autorzy Józef Maksymilian Ossoliński (hrabia)

 

 

 

 

 

  

 

  

 

wg Wstęp krytyczny do dziejów Polski Autorzy August Bielowski

 
Lublin w czasach panowania Królowej Luby (ok. 20 p.n.e.)

Wg doniesień istniała nałożnica Leszka III, o imieniu przetrwałym tylko w legendach. Miała zająć miejsce Julii, półmitycznej królowej z czasów Leszka III przez A. Bielowskiego utożsamianego z Kotysem, historycznym władcą geto-dackim.

Nieoceniony Wincenty Kadłubek (ok. 1150-1223) dowodzi, że jeden z legendarnych Piastów, Leszek III, żył w wielkiej przyjaźni z Juliuszem Cezarem. Przyjaźń była tak wielka, że Juliusz oddał Leszkowi za żonę swoją siostrę Julię. Ślub odbył się w Akwizgranie, a Julia otrzymała w posagu Bawarię. Aby upamiętnić w Polsce imię swoje i brata, założyła dwa miasta: Juliusz i Julin. Sielanka trwała jednak krótko, bo Leszek poróżnił się z Cezarem, a Julię wypędził (przedtem powiła mu jednak syna, Popiela I). Jej następczyni i nowa królowa, Luba, chciała zatrzeć ślady niedawnej rywalki i czym prędzej nazwy obu miast urobiła od imienia własnego i Leszka: tak powstał Lublin i Lubusz

wg tnn.pl › Pamięć Miejsca‎  2 - Biblioteka

Nałożnica zaś jego, która współzawodniczyła z królową, gdy ta była jeszcze obecna, zajęła miejsce królowej. Ta z nienawiści do rywalki, pod wpływem miłości, którą opętała króla, zmieniła nazwy wymienionych miast. Z niej i z innych nieprawych związków małżeńskich Lestek miał otrzymać dwudziestu synów, którym wyznaczył tyleż naczelnych stanowisk, rozdzielając jednym księstwa, innym hrabstwa czy margrabstwa, niektórym królestwa. Pompiliusza zaś prawem pierworodztwa ustanowił królem wszystkich i zgodnie z jego wolą rządziła się nie tylko monarchia słowiańska, lecz także sąsiednie państwa. Gromada braci jakby prześcigała się w okazywaniu miłości; i odnosili się do niego z tak wielkim uszanowaniem, z tak wielką życzliwością, że nawet obrali [królem] jego młodziutkiego syna, też, jak ojciec, Pompiliusza, nie dając żadnego zgoła posłuchu głosom uwłaczania lub zazdrości.

wg Wincenty Kadłubek, Kronika Polska, wg http://dc385.4shared.com/doc/YR1c98to/preview.html

Kultura narodowa i Kościół katolicki w tysiącleciu Państwa ... - Strona 90
Obraz w treści 1
Władysław Ważniewski - 2003
 
Z tekstu mistrza Wincentego można wywnioskować, że nałożnica, która zastąpiła Julię, miała na imię Luba, gdyż zmienione nazwy grodów brzmiały Lubisz i Lublin. Takiej interpretacji nie spotkałem w dostępnej mi literaturze. Pomijam w tym ... Próby Kadłubkapowiązania historii polskiej były tak skuteczne, że stały się częścią obowiązującej szkolnej historii aż do ...
 
Legendy i opowiadania lubelskie - Strona 7
Obraz w treści 2
Wanda Jagienka Śliwina - 2000
 

Nieoceniony Wincenty Kadłubek (ok. ... Przyjaźń była tak wielka, że Juliusz oddał Leszkowi za żonę swoją siostrę Julię... Jej następczyni i nowa królowa, Luba, chciała zatrzeć ślady niedawnej rywalki i czym prędzej nazwy obu miast urobiła ...

opr. Adam Fularz na podst. Wikipedii

  1. John T. White, D.D. Oxon (1875) 70
  2.  Matthew Bunson (1995) 124
  3. Translations and reprints from the original sources of history, Univ. of Pennsylvania Press, 1898 , University of Pennsylvania. Dept. of History
  4. Monumentum ancyranum: the deeds of Augustus, Volume 5, Issue 2, Augustus (Emperor of Rome) The Department of history of the University of Pennsylvania, 1898, page 73
  5. John T. White, D.D. Oxon (1875) The first (-fourth) book of the Odes of Horace with a vocabulary and some accounts of Horatian metres, London 

Krótkotrwała prowincja lub państwo klienckie?

Część autorów analizujących dawne dzieje utrzymuje że przez jakiś czas istniała tzw.Germania Transvistulana. Był to termin etnograficzny, choć niewykluczone, że nie tylko. Do około 9 roku p.n.e. Rzymianie stworzyli na terenach regionu etnograficznego rozciągającego się aż do rzeki WIsły krótkotrwałą prowincję i mieli przez nieznany okres czasu obóz w Leucaristo identyfikowanym z obecnym Lesznem. Wzmianki o tym obozie są nam znane zaledwie z dwóch inskrypcji: w Trenczynie i w Zanie (Algieria). 

Germania Transvistulana była terenem po drugiej, wschodniej stronie Wisły, zaliczanym w zakres kraju etnograficznego Germiania, obejmującego także słowiańskich, lub utożsamianych ze słowiańskimi Wenedów, oraz inne terytoria plemion czy państwa plemienne. Kraj etnograficzny Germania Transvistulana obejmować miał ludy: Bastarnae, Wenedów, Hirri / Scirri, Eruli / Herulowie i Aestyes.(Źródło: Geografia historyczna, dodatek w ogólnej geografii. Gabr Izrael Hartman, z Krótką geografią historyczną , wydanie dwunaste poprawione, Lund, Carl Fr Berling Publishers, 1845.)

Badania genetyczne

Największa liczba haplotypów informacyjnych z okresu rzymskiego jest wspólną, i jest dzielona z ludnością polską i współczesnej Litwy / Łotwy, Szwecji i Finlandii / Estonii.[2] 

Kwestia Rzymian

Nie wydaje się, aby Rzymianie mieli długotrwały kontakt z regionami między Odrą, Nysą Łużycką, a z drugiej strony ograniczonymi dorzeczem Bugu. Obszar terenu wraz z dorzeczem Wisły, wraz z ziemiami Renu, Dunaju, Łaby i Odry zaczęto nazywać Magna Germania w pracach tworzonych przez autorów rzymskich w I wieku naszej ery, i niektórzy autorzy zaliczali do niego fragmenty terenu na wschód od Wisły. [1] Ptolemeusz, w II wieku naszej ery, opisał Wisłę jako część wielkiej granicy Germanii i Sarmacji. Budowle rzymskie odkryte i opisane w Bramie Morawskiej, w połączeniu z naturalną barierą rzeki Wisły, mogły stanowić rodzaj limesu, zewnętrznej granicy cesarstwa od Dunaju po Bałtyk, i znacznie skracać linię obrony przed wschodnimi najeźdźcami. 

Tacyt jest innym źródłem dotyczącym informacji na temat pierwszych mieszkańców dorzecza Wisły. Jednak nie ukrywa, że wiele plemion na wschód od Wisły zostało nieco owianych tajemnicą. Na przykład, opisując ludy: Venethi, Peucini i Fenni napisał , że nie był pewien, czy powinien je nazwać Germanami, gdyż mieli stałe osady i walczyli pieszo, czy raczej byli to Sarmaci, ponieważ mieli kilka podobnych zwyczajów do nich. [2]

Germania Tacyta

On the coast to the right of the Suevian ocean the Estyans  have fixed habitation. In their dress and manners they resemble the Suevians, but their language has more affinity to the dialect of Britain. They worship the mother of the gods.  The figure of a wild boar is the symbol of their superstition ; and he, who has that emblem about him, thinks himself secure even in the thickest ranks of the enemy, without any need of arms, or any other mode of defence. The use of iron is unknown, and their general weapon is a club. In the cultivation of corn, and other fruits of the earth, they labour with more patience than is consistent with the natural laziness of the Germans. Their industry is exerted in another instance: they explore the sea for amber, in their language called GLESE/ and are the only people who gather that curious substance. It is generally found among the shallows; some- times on the shore. Concerning the nature or the causes of this concretion, the barbarians, with their usual want of curiosity, make no inquiry. Amongst other superfluities dis- charged by the sea, this substance lay long neglected, till Roman luxury gave it a name, and brought it into request. To the savages it is of no use. They gather it in rude heaps, and offer it to sale without any form or polish, wondering at the price they receive for it. There is reason to think that amber is a distillation from certain trees, since in the trans- parent medium we see a variety of insects, and even animals of the wing, which, being caught in the viscous fluid, are afterwards, when it grows hard, incorporated with it. It is probable, therefore, that as the east has its luxuriant planta- tions, where balm and frankincense perspire through the pores of trees, so the continents and islands of the west have their prolific groves, whose juices, fermented by the heat of the sun, dissolve into a liquid matter, which falls into the sea, and, being there condensed, is afterwards discharged by the winds and waves on the opposite shore. If you make an experiment of amber by the application of fire, it kindles, like a torch, emitting a fragrant flame, and in a little time, taking the tenacious nature of pitch or rosin.

wg http://www.ebooksread.com/authors-eng/marion-mills-miller/the-classics-greek--latin-the-most-celebrated-works-of-hellenic-and-roman-lit-ala-14/page-39-the-classics-greek--latin-the-most-celebrated-works-of-hellenic-and-roman-lit-ala-14.shtml

[1] A Dictionary of Ancient Geography: Explaining the Local Appellations in ...  Autorzy Alexander MacBean,Samuel Johnson

[2] http://dienekes.blogspot.com/2012/06/ancient-mtdna-from-poland.html

A Dictionary of Ancient Geography: Explaining the Local Appellations in ... Autorzy Alexander MacBean,Samuel Johnson

The Works of Cornelius Tacitus: With an Essay on His Life and Genius ..., Tom 5 Autorzy Cornelius Tacitus,Arthur Murphy

 

http://www.ebooksread.com/authors-eng/marion-mills-miller/the-classics-greek--latin-the-most-celebrated-works-of-hellenic-and-roman-lit-ala-14/page-39-the-classics-greek--latin-the-most-celebrated-works-of-hellenic-and-roman-lit-ala-14.shtml

Works of Cornelius Tacitus, Tom 7 Autorzy Cornelius Tacitus

A Dictionary of Ancient Geography: Explaining the Local Appellations in ... Autorzy Alexander Mac

2020-05-02
Holokaust zaczynał się podobnie

Holokaust zaczynał się podobnie.

Przenieśmy się na chwilę myślami, wyobraźnią we wczesne lata 30. do Berlina. Znajdujemy się prawie w centrum Berlina, ta dzielnica nazywa się bawarska, trzy przystanki od ogrodu zoologicznego. Jest tam, gdzie dzisiaj jest stacja metra, park bawarski. I oto jednego dnia, w tych wczesnych latach 30. na ławkach pojawia się napis: „Żydom nie wolno siadać na tych ławkach”.
Można powiedzieć nieprzyjemne, to jest nie fair, to nie jest OK, ale w końcu jest tyle ławek dookoła, można usiąść gdzie indziej, nie ma nieszczęścia.
… jest tam basen pływacki, napis: „Żydom zabroniony wstęp do tej pływalni”. Można znów powiedzieć, nie jest to przyjemne, ale w końcu Berlin ma tyle miejsc, gdzie można się kąpać, tyle jezior, tyle kanałów, prawie Wenecja. Jednocześnie gdzieś indziej pojawia się napis: „Żydom nie wolno należeć do niemieckich związków śpiewaczych”. No to co, niech sami chcą śpiewać, muzykować, niech się zbiorą, będą śpiewali, okej.
Potem pojawia się napis i rozkaz „dzieciom żydowskim, niearyjskim, nie wolno się bawić z dziećmi niemieckimi, aryjskimi”. Będą się bawić same. A potem pojawia się napis: „Żydom sprzedajemy chleb i produkty żywnościowe tylko po godzinie 17”. To już jest utrudnienie, jest mniejszy wybór, ale w końcu po 17 też można robić zakupy.
Uwaga, uwaga, zaczynamy się oswajać z myślą, że można kogoś wykluczyć, że można kogoś stygmatyzować, że można kogoś wyalienować. I tak powolutku, powolutku, stopniowo, dzień za dniem, ludzie zaczynają się oswajać z tym, i ofiary, i oprawcy, i widzowie, świadkowie.
Wszyscy, którzy to widzą, zaczynają się oswajać i zaczynają przywykać do myśli i do idei, że ta mniejszość, która … jest inna, że ona może być wypchnięta ze społeczeństwa, że to są ludzie inni, obcy, ludzie, którzy roznoszą ZARAZKI, EPIDEMIE.

źródło: youtube.com

--

 

Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

No data

Notice: Undefined index: error in /home/wieczornapl/domains/wieczornapl.cfolks.pl/public_html/section/variable.php on line 11
{"news":"news","company-skill":"company-skill","slider":"slider","menu":"menu","submenu":"submenu","language":"language","cookie":"cookie","logo":"logo","header":"header","separator":"separator","footer":"footer"}